O mnie/About me

Anna Waligórska urodzona w 1979 roku w Bydgoszczy. Absolwentka Państwowego Liceum Sztuk Plastycznych w Bydgoszczy.

W latach 1999-2000 studiowała malarstwo na Uniwersytecie Zielonogórskim w Instytucie Sztuki i Kultury Plastycznej.

W latach 2000-2005 studiowała malarstwo na ASP w Gdańsku, w pracowni dyplomowej Profesora Hugona Laseckiego, potem w pracowni Profesora Macieja Świeszewskiego. W maju 2005 roku uzyskała dyplom z malarstwa w pracowni Profesora Macieja Świeszewskiego, aneks z malarstwa ściennego i witrażu pod kierunkiem Profesora Andrzeja Dyakowskiego. W roku 2013 uzyskała tytuł doktora sztuki. Od roku 2022 posiada stopień naukowy doktora habilitowanego.

W roku 2003 była asystentką- stażystką u Profesora Andrzeja Markowicza w pracowni scenografii i projektowania plastycznego. Od roku 2007 pracuje na stanowisku adiunkta na ASP w Gdańsku w pracowni malarstwa ściennego i witrażu, od 2017 roku na tym samym stanowisku również w pracowni dyplomowej malarstwa. Oprócz malarstwa zajmuje się malarstwem ściennym, witrażem oraz projektowaniem.

Malarstwo jest narzędziem zrozumienia świata. Niedoskonałym, rzecz jasna, lecz mającym na względzie całość; odwołującym się do fragmentu, lecz zawsze żywiącym nadzieję na kompletność, poprzez poszczególne emanacje zmierzającym do pełni – może niekoniecznie w znaczeniu metafizycznym, ale przynajmniej takiej, którą wyznaczają granice naszego życia.

Moje malarstwo podlega ciągłym zmianom, bez których nie byłoby ono dzisiaj tym, czym jest. Wydaje mi się, że nie są to zwroty rewolucyjne, a być może nawet nie ewolucyjne. Nie sądzę jednak, że sztuka koniecznie musi być rozwojem, który w moim mniemaniu jest kategorią przynależną do języka nauki. Sztuka natomiast przeobraża się i owe przeobrażenia, choćby i najmniejsze, stanowią o dziele. Dany obraz czy cykl to tylko elementy mozaiki, która nabierze ostatecznego (co nie znaczy: idealnego) kształtu wraz z końcem naszej pracy twórczej.

Jedną z dominant mojego malarstwa jest realizm. Działałam w obrębie tej konwencji, lecz rozumiem ją szeroko, do tego stopnia, że odnajduję w niej idee bliskie ideom sztuki abstrakcyjnej. Punktem wyjścia jest jednak dla mnie zawsze kategoria mimesis będąca pochodną przekonania o istnieniu świata obiektywnego. Według mnie zerwanie z nią równa się pozbawieniu sztuki jej pradawnego sensu, czyli ciągle i na nowo uzupełniającego się pojmowania świata.

To właśnie otwarcie na tajemnicę z zewnątrz, a nie zamknięcie w próżni świadomości, motywowało i nadal motywuje moje działania twórcze. Poszukiwanie i łamanie symetrii, napięcie i dynamika, opozycja ruchu i bezruchu, czy wyrażane poprzez różnego rodzaju multiplikację wizerunków zwątpienie i wiara w przedstawienie to dominujące cechy mojego malarstwa.